czwartek, 4 stycznia 2018

Zgrzebło z poroża

Kolejny podzespół wchodzący w skład zestawu tkackiego, chociaż może też posłużyć przy obsłudze konia.
Docelowo w tym projekcie chciałem bezpośrednio skopiować zabytek znaleziony na kaliskim grodzie, jednak materiał z jakiego został on wykonany zweryfikował moje zamierzenia. Oryginał najprawdopodobniej zrobiono z rosocha poroża łosia, którym nie dysponowałem, jest dość gruby i masywny w stosunku do długości.



Dysponowałem porożem daniela, gatunku sprowadzonego w okolicach XIII wieku (za wikipedią), toteż uznałem, że ujdzie. Jednak po pierwszych pomiarach i przeliczeniach musiałem pogodzić się z faktem, że zamiast rekonstrukcji zabytku wykonam wariację na temat.

Podstawowa różnica leżała w szerokości łopatki, która w stosunku do długości (którą zachowałem jak w oryginale) okazała się szersza. żeby więc zachować proporcje ząbków musiałem wypiłować większą ich liczbę, ostatecznie liczy się to bardziej na plus. Ząbki dość dokładnie wygładziłem żeby nie haczyły nici, co na bieżąco kontrolowałem na wełnianej osnowie krosna.


 Mam do wykorzystania jeszcze jedną łopatkę z poroża. Prawdopodobnie ją też przeznaczę na zgrzebło, tym razem końskie ( wątpię, by były znaczne różnice ;) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz